Wiele złego można o nas powiedzieć, ale na pewno nie to, że łatwo ulegamy prowokacjom. Postanowiliśmy więc to zmienić! Siłą rozpędu wyzbywamy się asertywności i kolejny raz gotujemy wspólnie z kanałem Piwo To Moje Paliwo, a na kulinarny warsztat wjeżdża przekąska do piwa Belfast browaru Jabłonowo. Tym razem jednak zasady gry trochę się zmieniły, a my zostaliśmy sprowokowani do przedstawienia własnej propozycji przekąski wymyślonej przez naszych vlogowych przyjaciół. Może nie do końca tak było, ale to nasza interpretacja i będziemy się jej trzymać. Nic więcej nie zdradzimy, ponieważ przepis ma być niespodzianką. Chyba że ktoś jest niecierpliwy, wtedy wystarczy, że po prostu przeczyta tytuł
Składniki:
- Kaszanka
- Żelatyna bulionowa
- Cebula
- Szczypiorek
- Papryka słodka
- Pieprz
- Ziele angielskie
- Liść laurowy
- Foremki/kubeczki/małe naczynka
- Patyczki do szaszłyków
- Buraczki kulki
- Pieczarki marynowane
- Chrzan
Receptura:
Przepis zaczynamy od wymieszania kaszanki z pokrojoną w kostkę cebulą, całość doprawiając pieprzem, słodką papryką, zielem angielskim oraz liściem laurowym. Następnie pieczemy w rękawie przez około 20 – 25 minut. W międzyczasie rozpuszczamy żelatynę w 200 ml gorącej wody, po czym kroimy szczypior oraz buraczki w plasterki. Po upieczeniu się kaszanki mieszamy ją ze szczypiorem i dodajemy rozpuszczoną żelatynę. Powstałą masę przekładamy do foremek i wstawiamy do lodówki na 30 min. Po tym czasie wyjmujemy naszą kaszankową galaretkę, kroimy w plastry, a następnie bierzemy patyczek do szaszłyków i nabijamy kolejno: buraczany plaster, chrzan, galaretkę, znowu buraczka i całość wykańczamy marynowaną pieczarką. Tak przygotowane szaszłyki podajemy z piwem Belfast, albo jakimkolwiek innym