Co łączy świątecznego zajączka oraz wigilijną kutię? Dokładnie, zgadliście. Tyle jeśli chodzi o zagadki. Przejdźmy zatem do meritum dzisiejszego odcinka czyli do przepisu jak zwykle łączącego różne style i smaki. Dzisiaj wyszliśmy naprzeciw potrzebom Polonii zamieszkującej Stany Zjednoczone, która odwiedzając polskie rodziny błądzi rękoma po stole w poszukiwaniu pożywienia, które nie zszokuje jej wrażliwego, nieprzyzwyczajonego do tradycyjnych polskich kulinariów żołądka. Tak jak zakłady mięsne starają się przemycić w parówkach wszystko co tylko możliwe, tak my postaraliśmy się upchać trochę wielkanocnych akcentów w drugiej po brioszkach narodowej potrawie północnoamerykańskiej federacji. Hot-Dog z pastą jajeczną… jajko i parówka drobiowa… krąg życia…
Koniec filozofowania, czas brać się do roboty

Składniki:

• Parówki w ulubionej odsłonie bez osłonek
• Bułki typu Hot-Dog, a jakże
• Ugotowane zawczasu jajka
• Dowolny majonez kielecki
• Chrzan
• Szczypiorek

Receptura:

Przygotowanie zaczynamy od zrobienia pasty jajecznej składającej się z pokrojonych w kostkę jajek, posiekanego szczypiorku oraz majonezu w losowych proporcjach. Wielkanocne Hot-Dogi to potrawa na tyle uniwersalna, że zadowoli zarówno amatorów parówek na ciepło jak i na zimno. Ci pierwsi mają gorzej, gdyż czeka ich więcej pracy, a nadwyżka ta polega na podgrzaniu parówek. Można to zrobić gotując je w gorącej wodzie (w zimnej mogą się rozgotować), podgrzewając w mikrofali dopóki nie pękną lub pocierając o sweter. Jeżeli zdałeś ten test na inteligencję, to na pewno o tym wiesz. Mając już podgrzane parówki usuwamy swetrzane włókna i wkładamy do przekrojonych do połowy bułek, uprzednio posmarowanych wewnątrz chrzanem. Następnie nakładamy pastę jajeczną i nucąc Alleluja wsuwamy do japy