Święta tuż tuż, większość z Was zapewne rozmyśla nad potrawami na wigilijny stół. Smażony karp, barszcz z uszkami, a w niektórych domach obowiązkowo grzybowa. Jakie śledzie najlepiej wybrać i odwieczna wewnętrzna walka czy zrobić krokiety czy paszteciki z kapusta i grzybami. Jednak w dzisiejszym odcinku pokaże wam przepis, który nie zagości na wigilijnym stole, ale mam nadzieje, że nie raz będzie wam towarzyszyły dopełniając obiadowy talerz.
Składniki:
- 4 marchewki
- 4 plastry ananasa (z puszki)
- o,5 łyżeczki chilli pieprz Cayenne
- rodzynki ( dodaj mniej niż więcej)
- zielona cebulka
- 2,5 łyżki majonezu
- 6 łyżek jogurtu greckiego
Receptura:
Cztery marchewki ścieracie na drobne wióry (pamiętajcie że pod skóra najwięcej witamin więc obierajcie z głową, a może to chodziło o jabłka). Do startej marchewki dodajecie cztery plastry ananasa uprzednio pokrojonego w kostkę, zieloną cebulkę i rozdrobnione rodzynki. Mam nadzieję że pod ręką macie już majonez, którego dodajcie 2,5 łyżki do pozostałych składników. Pozostało tylko uzupełnić jeszcze naszą sałatkę jogurtem greckim – będzie wam potrzebne dokładnie 6 łyżek. Wymieszajcie wszystkie składnik, pamiętając, aby jogurt grecki pokrywał całą marchewkę. Ostatnim elementem będzie dodanie pół łyżeczki chili pieprzu cayenne i ostatni raz zamieszanie, aby równomiernie rozprowadzić przyprawę po całej sałatce. Jak wspominałem prosta, szybka i smaczna sałatka!!!