Przepyszne, delikatne, czekoladowe, z posmakiem malin. Pojawiają się i od razu znikają. Czekoladowe muffinki z dodatkiem malin bo o nich tutaj mowa…. zaraz zaraz zostawmy na chwilę te czekoladowe słodkości. Przyjrzyjmy sie tylko stwierdzeniu “Pojawiają się i od razu znikają”. Biorę pod lupę mac & cheese. Jeżeli mamy zastosować powyższą zasadę nie pozostaje nic innego, jak foremki do muffinek wypełnić po brzegi amerykańskim specjałem. Przyjrzyjcie sie temu….
Składniki:
- 300 dag makaronu kolanko
- 250 dag sera gouda
- 150 ml mleka
- 50 g serka topionego
- 1 jajko
- mielony piperz , sól
- 8 plasetrków salami
- 1 łyżka papryk jalapeño w zalewie
Receptura:
Przygotujcie sobie makaron najlepiej wersja kolanko. Gotujecie zgodnie z instrukcja na opakowaniu (ani mniej ani więcej).Ugotowany i odcedzony makaron wraca z powrotem do garnka. (Niech Was … broni przelewać makaron zimną wodą). Dorzucacie do samotnego gorącego makaronu troszkę masła i pół kostki serka topionego ( np. pieczarkowego). Energicznie mieszacie żeby przyspieszyć rozpuszczenie się składników. Tutaj przychodzi czas na dodanie starego sera gouda (albo innego, jaki macie pod ręką ), i tak jak w przypadku masła i serka mieszacie w prawo, pamiętając o dodaniu jeszcze jajka, mleka, pokrojonego drobno salami i posiekanych papryczek jalapeño. Gdy wszystkie składniki są już ze sobą wymieszane doprawiacie zmielonym pieprzem i przekładacie do foremek na muffinki. Pieczecie na 180 stopni przez około 20-25 min. Nie zapomnijcie przed włożeniem do piekarnika posypać startym serem. Spożywać najlepiej na ciepło. Smacznego!!!!